sobota, 13 grudnia 2014

Informacja

Witam Was!
Wiem, że macie do mnie ogromny żal o to, dlaczego nie skończyłam tego opowiadania, i o to że obiecywałam iż mam wiele planów które zamierzam wykorzystać. Dlaczego zniknęłam, na tak długi czas? Sama nie wiem. Po prostu za każdym razem było coś do zrobienia, a potem nie myślałam już o blogu. Do końca został jeden rozdział. Codziennie, przed snem doskonaliłam go o nowe detale. I właśnie dziś postanowiłam, że napiszę go. Pojawi się on na 100% jeszcze w tym roku. Ten tydzień jest nadal dla mnie ciężki w szkole, mimo iż ostatni. Co do dalszych planów. Nie chcę nic znów obiecywać. Na pewno w wakacje ten blog na nowo się odrodzi, a czy pojawi się coś jeszcze przed nimi. Nikt tego nie wie. Nawet ja. Chociaż plany w głowie są, to nie zawsze mi się chce je przelać na 'papier'. Nie jestem humanem, przyznaję się do tego. Nie lubię polskiego. Co można dostrzec w moim pisaniu. Jest pełno błędów stylistycznych. Jestem typowym mat-fizem. Kocham matematykę, chociaż dla niektórych jest to niezrozumiałe. I po prostu nie raz wolałam zrobić dodatkowe zadania na matematykę i potem przed snem urozmaicać moje historie niż pisać to w wordzie. Nawet w odcinkach nowego sezonu jestem w tyle. Liczę, że nadrobię wszystko w czasie wolnego. Tak, czy inaczej bardzo was przepraszam, dlatego że wierzyliście we mnie a ja w taki sposób się odpłaciłam. Jest mi źle, ale wiem że mi się należy. Przepraszam Was i życzę wszystkim wesołych świąt, gdybym nie dodała rozdziału do tego czasu!
POZDRAWIAM!

xxx
Zuza!